Mikołaj Filip
Na składnicy naszego tartaku manipulujemy całą gamę gatunków drewna charakterystycznych dla naszego rejonu geograficznego, w tym też flagowe gatunki polskich lasów.
Mowa tu o gatunkach drewna liściastego-pierścieniowonaczyniowego, którego rysunek szczególnie przykuwa wzrok każdego miłośnika drewnianych powierzchni.
Dlaczego natomiast mówi się o „rysunku” drewna? Otóż każdy gatunek mimo podobieństw materiałowych różni się od siebie anatomicznie, kolorystycznie i nawet zapachem. Drewno liściaste dzieli się na pierścieniowo, i rozpierzchłonaczyniowe, co usystematyzowane jest budową makroskopową i wyglądem ich przekrojów.
Drewno pierścieniowonaczyniowe, o którym mowa, łatwo jest odróżnić ze względu na rozmieszczenie szerokich, dużych naczynek. Naczynia te tworzą w początkowej fazie wzrostu wyraźne, pierścieniowe przejście na granicy słoja rocznego.
Przykładowo, na powierzchni drewna dębu zawsze jesteśmy w stanie dostrzec charakterystyczne dla tego gatunku „płomyczki” lub „falki”, które tworzą zbiory naczyń drewna wczesnego.
Naczynia te, są rodzajem elementarnych komórek drewna, odpowiadają w drewnie liściastym za transport substancji odżywczych wzdłuż pnia. Te większe, o cienkich ściankach i dużym świetle komórkowym powstają w okresie wiosennym, kiedy drzewo rozpoczyna kolejny rok życia, zbiera zapasy, by wytworzyć liście. A te mniejsze, o grubych ściankach i małym świetle nie będą już tak istotne dla transportu substancji, będą odpowiadały głównie za mechanikę rosnącego drzewa.
Znając tę właściwość anatomiczną, rozmieszczenie naczyń w drewnie pozwala nam zatem zastosować dodatkowy wskaźnik wytrzymałościowy. Jeśli strefa drewna późnego w większej części słojów — czyli naczynek małych jest przeważająca, wtedy drewno możemy uznać za wytrzymalsze.
Źródła:
- Franciszek Krzysik – Nauka o drewnie
- Wojciech Kokociński – Anatomia drewna
- Wooddatabase.com